Wycieczka do Peru — z wizytą w kraju Inków

Wakacje w Peru to doskonała propozycja dla wszystkich amatorów przygód. Kraj ten położony jest w zachodniej części Ameryki Południowej, a jego brzegi oblewają wody Oceanu Spokojnego. Przyjmuje się, że nazwa państwa pochodzi od słowa „biru” z lokalnego dialektu, które to w wolnym tłumaczeniu oznacza tyle, co rzeka. Istnieje także teoria, jakoby wyrażenie to odwoływało się do jednego z indiańskich wodzów, mianowicie Beru. Wszystko to ze względu na fakt, iż tubylec miał podać swoje imię, zamiast udzielić odpowiedzi na pytanie odkrywców przybyłych z Hiszpanii o to, w jakim kraju się oni znaleźli. 

Wycieczka do Peru to wyprawa do miejsca, gdzie panuje klimat równikowy. Mamy tam do czynienia z wysoką wilgotnością w obszarze Amazonii i dużą suchością powietrza w regionie, w którym zlokalizowane są Andy. Przybywając do tej części świata, warto wiedzieć, iż dochodzi tam do naprawdę potężnych wahań temperatur. W całej Amazonii termometry mają w zwyczaju wskazywać od 23 do 32°C, z kolei na wybrzeżu sytuacja jest skrajnie inna. Zakres ten wynosi 15–30°C. Co warto wiedzieć, zanim spakuje się walizki i wejdzie na pokład samolotu lecącego do Peru? 

Wakacje w Peru to okazja do poznania zupełnie innej kultury niż ta, z którą mamy do czynienia na Starym Kontynencie. Warto wiedzieć, iż kierunek ten nie należy do szczególnie drogich. Obiad w dobrej peruwiańskiej restauracji można zjeść za około 30 złotych. Butelka piwa znanej marki to koszt +/- 9 zł, kawa na mieście to wydatek rzędu 7-10 zł, a podstawowy burger w sieci McDonalds kosztuje 5 zł. Ceny w Peru są nieznacznie wyższe niż te, z jakimi mamy do czynienia we Wrocławiu, Krakowie i Warszawie, czyli największych ośrodkach turystycznych w Polsce. 

Różnica czasu między Polską a Peru wynosi 7 godzin w sezonie letnim i 6 w zimowym. Czas lotu do tej części Ameryki Południowej z naszego kraju to — w zależności od wybranej linii lotniczej — od 16 do nawet 21 godzin. Pokonywana wówczas odległość to ponad 11 tys. kilometrów. 

Jeśli chodzi o napiwki, to w Peru są one dość powszechnie stosowaną praktyką. Zostawia się je zarówno w restauracjach i barach, jak i w autokarach oraz hotelach. Przyjmuje się, że ich wysokość powinna być równowartością 10-15% całego rachunku. W lokalach gastronomicznych oprócz tzw. service charge zostawia się dodatkowe 5% dla kelnera, który obsługiwał nasz stolik. 

Jeśli interesuje Cię wycieczka do Peru, to z pewnością zastanawiasz się nad tym, jaka jest lokalna waluta w tym państwie oraz które karty bankowe są tam honorowane. Jednostką monetarną w tej części świata jest nowy sol (PEN), który to występuje zarówno w postaci monet, jak i banknotów. Kurs peruwiańskiego pieniądza 18 lutego 2021 jest równy: 1 PEN = 1.02 PLN, co oznacza, iż przelicznik w tym przypadku jest dość prosty. 

Najlepszą opcją jest zabranie ze sobą gotówki w walucie USA, ponieważ można je wymienić w dowolnym miejscu. Z euro niekiedy bywają problemy. 

Na miejscu można płacić kartami MasterCard, Visa, Diners i American Express. W większości peruwiańskich metropolii bez problemu da się wypłacać gotówkę w PEN z bankomatów, które obsługują karty Visa i MasterCard. Wyjątkiem w tym przypadku są ośrodki turystyczne zlokalizowane w Amazonii. 

Wybierając się na wycieczkę do Peru, warto wiedzieć, iż napięcie sieci elektrycznej w tej części Ameryki Południowej wynosi 220 V. Gniazdka tam zazwyczaj są na płaskie bolce, niekiedy spotyka się także inne konstrukcje. Najlepszą opcją jest zatem spakowanie do walizki wielofunkcyjnego adaptera.

Międzynarodowy numer kierunkowy do Peru to +51. Koszt połączeń wychodzących z tego kraju jest dość duży, a wysokość opłat w przypadku połączeń przychodzących może być różna w zależności od oferty danego operatora.

Wydaje się oczywiste, że obecnie jedną z podstawowych kwestii dotyczących komfortu w trakcie podróży, jest dostęp do internetu. W końcu za jego pośrednictwem można obecnie nie tylko przeczesywać różnego rodzaju strony WWW, ale także sprawdzać ilość środków na koncie bankowym, płacić, kontaktować się z bliskimi, a nawet dzwonić — np. przez aplikację Messenger, Viber lub Skype. W Peru funkcjonuje wiele kafejek internetowych. Poza tym większość hoteli i restauracji oferuje dostęp do Wi-Fi. Należy się jednak spodziewać, że łącze będzie znacznie wolniejsze od tego, do którego zdążyliśmy przywyknąć w Polsce i innych krajach Unii Europejskiej. Alternatywą dla wspomnianych opcji jest zakupienie karty od lokalnego operatora sieci komórkowej — np. Claro lub Movistar. 

Picie tzw. kranówki w Peru nie jest szczególnie mądrym pomysłem. Spożycie nieprzegotowanej wody może skończyć się przykrymi dolegliwościami związanymi z nieprawidłowościami w obrębie funkcjonowania układu trawiennego. Najlepszym rozwiązaniem jest kupowanie wody butelkowanej (dobrze jest sprawdzać, czy na pewno produkt nie został wcześniej otwarty). Warto także zachować ostrożność podczas zamawiania drinków z kostkami lodu. Jeśli użyta do ich wyprodukowania woda pochodzi z nieznanego źródła, lepiej z nich zrezygnować. 

Należy mieć świadomość, że wycieczka do Peru pod wieloma względami może wymagać od turysty wyjścia poza jego osobistą strefę komfortu. Warunki sanitarne w publicznych toaletach w tej części świata mocno się różnią od tych, z jakimi do czynienia mamy w państwach położonych na zachodzie Europy. Niestety, rozbieżności te w żadnym wypadku nie wypadają na plus dla Peru. W ubikacjach znajdujących się w na dworcach, w domach handlowych, czy też w tanich barach bardzo często brakuje papieru toaletowego. Zaleca się więc noszenie ze sobą np. paczki chusteczek higienicznych. Przyda się również środek bakteriobójczy do rąk. 

Nieco inaczej jest, jeśli chodzi o standard panujący w toaletach zlokalizowanych w hotelach i dobrych restauracjach. W takich miejscach można liczyć na świeżość, czystość i nowoczesny design. 

Wycieczka do Peru to okazja do poznania zupełnie nowej kultury. Peruwiańczycy z natury są dość otwartymi ludźmi, którzy wykazują duży entuzjazm względem podróżników z innych części świata. Nie zwykli oni być nieuprzejmi i z reguły nie lubią zwracać nikomu uwagi. Zdecydowanie wolą oni wyjść z założenia, że turyści wiedzą, iż są oni gośćmi w Peru i w związku z tym powinni zachowywać się oni w sposób odpowiedni do tejże sytuacji. 

Choć mieszkańcy Peru są przyzwyczajeni do obecności obcokrajowców, to mimo wszystko należy zachować pozory względem stosowania się do lokalnych tradycji i obyczajów. Wśród tych spraw najważniejszy okazuje się fakt dbania o faunę i florę. Ma to szczególne znaczenie, gdy chodzi o zwiedzanie terenów parków narodowych oraz innych miejsc znajdujących się pod ścisłą ochroną. Należy się tam ściśle stosować do zaleceń pilotów wycieczek i lokalnych przewodników.

Wycieczka do Peru może mieć naprawdę wiele smaków, zapachów i kolorów. Wszystko w tej materii zależy od tego, jakie miejsca zdecydujemy się zwiedzić. Do największych atrakcji turystycznych tego zakątka Ameryki Południowej, należą:

1. Lima — stolica państwa, miasto oblane błękitnymi wodami Oceanu Spokojnego. Metropolia ta zajmuje bardzo duży obszar, co zapewne stanowiło powód, iż w przeszłości nazywano ją Miastem Królów. Spacerując ulicami Limy, trudno jest się oprzeć wrażeniu, że miejsce to łączy w sobie najważniejsze zalety dziedzictwa z okresu kolonialnego oraz nowoczesności i rozwoju. Będąc w Limie, warto przede wszystkim zobaczyć Plaza des Armas oraz zlokalizowane tam budynki katedry, oraz Pałacu Prezydenckiego.
2. Arequipa, czyli miasteczko urzekające architekturą kolonialną oraz pięknem otaczającego go krajobrazu. Miejscowość położona jest u stóp stratowulkanu El Misti. Areguipa do doskonałe miejsce, aby odpocząć, będąc w podróży do Kanionu Colca, którego ściany z lewej strony mierzą ponad 3200 m, a z prawej 4200 m nad poziomem znajdującej się nieopodal rzeki. Miejscowość można także potraktować jako przystanek w drodze do słynnego jeziora Titicaca.
3. Machu Picchu, czyli chyba najbardziej rozpoznawalne miejsce w całym Peru! Z całą pewnością jest to obowiązkowy punkt, jeśli chodzi o zwiedzanie tego egzotycznego państwa. Machu Picchu to Zaginione Miasto Inków, które zostało odkryte przez współczesnych dopiero w 1911 roku. Starożytna metropolia jest jednym z cudów świata i leży w głębi peruwiańskich Andów, pośrodku gęstej dżungli. Ciekawostką jest, iż to konkretne indiańskie miasto nigdy nie trafiło w ręce kolonizatorów przybyłych na tę ziemię aż z Hiszpanii.
4. Cuzco i Święta Dolina Inków — jak na ironię, Cuzco będące niegdysiejszym imperium Inków, dziś przez wiele osób jest kojarzone bardziej z filmem animowanych „Nowe Szafy Króla” ze stajni Disneya, niż ze swoją dawną potęgą. Nie mniej tego, warto odwiedzić to miejsce i przekonać się, iż wciąż pozostało tam wiele reliktów świadczących o potędze i zamożności tego punktu na mapie Peru, z jakimi można było się tam spotkać jeszcze kilka wieków temu. Cuzco to również świetny przystanek w podróży do Świętej Doliny Inków, gdzie występuje nad wyraz żyzny gatunek gleby, a dookoła można podziwiać cudne widoki z andyjskimi wsiami, licznymi inkaskimi ruinami oraz solniskami Maras w rolach głównych.
5. Titicaca to jezioro położone wśród zapierającego dech w piersiach krajobrazu. Stojąc nad jego czystą taflą i rozglądając się dookoła siebie, można dostrzec ośnieżone szczyty Andów, które naprawdę robią wrażenie. Jezioro Titicaca jest najwyżej położonym miejscem tego typu na świecie. Wiąże się z nim wiele miejscowych legend, o których lokalsi opowiadają z nieskrywaną przyjemnością. Podczas wizyty w tej części Peru warto wybrać się w rejs na tzw. pływające wyspy, gdzie można stanąć oko w oko z przedstawicielami plemienia Indian Uros oraz przyjrzeć się tego, jak wciąż żyją oni w zgodzie ze starymi tradycjami, pielęgnując w tej sposób lokalną kulturę.
6. Iquitos — choć miasto to tej naprawdę duże i mieszka w nim blisko pół miliona ludzi, to nie prowadzi tam żądna droga lądowa. Nie można dojechać tam również koleją. Jedynym sposobem dotarcia do Iquitos jest lot samolotem lub rejs statkiem. Metropolia ta dosłownie strzeże wejścia do dzikiej i pięknej Amazonii. Wielu turystów przybywa do tej miejscowości po to, aby potraktować ją jako bazę wypadową do trekkingu pośród dziewiczej przyrody.

Wakacje w Peru to także czas, gdy warto odwiedzić Paracas — portowe miasteczko, gdzie panuje wyjątkowo spokojna atmosfera, sprzyjającą wypoczynkowi. Niedaleko stamtąd zlokalizowany jest rezerwat przyrody o tej samej nazwie, który zdecydowanie powinno się zobaczyć na własne oczy. Paracas to także ciekawy pomysł na przystanek w podróży na Wyspy Ballestas, pieszczotliwie nazywane również Małymi Galapagos. Na miejscu można obserwować wiele egzotycznych gatunków zwierząt, takich jak pingwiny Humboldta oraz kormorany. To istny raj dla miłośników przyrody oraz fotografii!

Wycieczka do Peru to doskonały moment na to, aby przyjrzeć się zupełnie nieznanej nam kulturze oraz lokalnym obyczajom. Warto wiedzieć, iż każdego roku 24 czerwca w Cuzco odbywa się sławne Inti Raymi, czyli Święto Słońca. Wydarzenie to ma na celu uczczenie letniego przesilenia. W okresie Imperium Inków była to najważniejsza uroczystość o znaczeniu zarówno religijnym, jak i państwowym. 

Ceny posiłków w peruwiańskich restauracjach są niewysokie, a porcje swoją objętością mogą dosłownie przerazić. Z powodzeniem jedno danie może zostać podzielone pomiędzy dwie osoby. 

Przysmakami lokalnej sztuki kulinarnej są potrawy takie jak ceviche — surowe owoce morza i ryby podawane w marynacie ze świeżego soku z limonki — oraz cuy, czyli… mięso świnki morskiej. Oprócz tego na miejscu można przekonać się o tym, iż ziemniaka można przyrządzić na tysiąc sposobów. W końcu poczciwe kartofle pochodzą właśnie z tego zakątka naszej planety. 

Szlak Inków, czyli najsłynniejsza trasa turystyczna w całej Ameryce Południowej, liczy tylko 33 km, jednak po drodze można się naprawdę porządnie zmęczyć — liczba stromych podejść daje podróżnikom do wiwatu. Trekking jest przewidziany z tego powodu na aż cztery dni, gdzie ostatni z nich jest zarezerwowany na zwiedzanie Zaginionego Miasto Inków, Machu Picchu. 

Obywatele Rzeczypospolitej Polskiej są zwolnieni z obowiązku wizowego w przypadku podróży w celach turystycznych i jeśli pobyt nie przekracza 90 dni. W chwili wjazdu paszport powinien być ważny jeszcze przez co najmniej pół roku.

Na terenie Peru można poruszać się na podstawie międzynarodowego i krajowego prawa jazdy. 

Przed wybraniem się na wakacje w Peru, warto wykonać podstawowe szczepienia przeciwko WZW typu A i B, a także tężcowi, durowi brzusznemu i błonicy. 

Podczas podróży po Peru z całą pewnością co najmniej kilka razy zdarzy się nam usłyszeć zdanie: „no tego cambio”, co w wolnym tłumaczeniu znaczy tyle, co „nie mam jak wydać reszty”. Oznacza to, że zawsze warto mieć przy sobie nieco niskich nominałów. Mogą one posłużyć również jako napiwki np. dla kelnerów. 

W Peru trzeba uważać na kieszonkowców. Ofiarą takiego procederu najczęściej można paść na dworcach i w autobusach. 

Monety w walucie peruwiańskiej są często podrabiane, dlatego też trzeba się im bacznie przyglądać. Na szczęście fałszywe nominały można łatwo rozpoznać po niewyraźnych ząbkach i mało widocznych liczbach. 

Wycieczka do Peru dla wielu osób może wydawać się abstrakcyjna przez wzgląd na konieczność poznania lokalnego języka. Lokalsi komunikują się głównie po hiszpańsku. Wyróżnia się także mowę keczua oraz tzw. języki ojczyste, czyli dialekty indiańskie. Przed wyjazdem warto zaznajomić się z kilkoma podstawowymi zwrotami po hiszpańsku, zaopatrzyć się w rozmówki lub zainstalować aplikację tłumacza w trybie offline. 

Poza tym w największych ośrodkach turystycznych nie ma najmniejszego problemu, jeśli chodzi o możliwość dogadania się po angielsku.